środa, 13 maja 2015

1- Brudne koloratki

ZABIJAJ...KRADNIJ...CUDZOŁÓŻ...
Nie ma w Polsce takiej grupy zawodowej lub społecznej, która mogłaby konkurować
z duchowieństwem katolickim w liczbie popełnionych przestępstw obyczajowych.
W minionym dziesięcioleciu księża, mnisi i zakonnice byli sprawcami wielu groźnych
przestępstw oraz aktywnymi uczestnikami, nierzadko mózgami,
głośnych afer kwalifikujących się do miana mafijnych.
Przypomnijmy:
*Sprawa Stella Maris (wydawnictwo gdańskiej kurii metropolitalnej),
czyli przywłaszczenie mienia spółek handlowych na kwotę ponad 67mln złotych,
pranie pieniędzy oraz wielomilionowe uszczuplenia podatkowe na szkodę Skarbu Państwa.
Głównym jej bohaterem (proces w toku) jest ks. Zbigniew B.,
były dyrektor wydawnictwa i kapelan abp. Tadeusza Gocłowskiego.
*
Afer paliwowa - o. Izydor Matuszewski, generał zakonu paulinów, udzielił żonie
śląskiego mafiosa rzekomej nieoprocentowanej pożyczki w kwocie 2,5 mln złotych
na kaucję pozwalającą mężowi wyjść z aresztu, podczas gdy pieniądze te faktycznie w ten sposób wyprano;
*
"Ratowanie Stoczni Gdańskiej" - większość świadectw udziałowych NFI zebranych na ten ce
l przez Radio Maryja (według różnych szacunków wartych od 160 do 250mln zł)
przywłaszczył sobie o. Tadeusz Rydzyk,
zaś część (ok. 5mln zł) przepuścił na giełdzie jego kompan o. Jan Król, główny księgowy imperium;
*
Afera Salezjańska - przed Sądem Okręgowym w Legnicy trwa proces 10 księży
oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej,
która wyłudziła z banku ponad 418 mln pożyczek udzielanych
w oparciu o sfałszowanie dokumenty;
*
Komisja Majątkowa - na sfałszowanych wycenach nieruchomości podmioty
kościelne (parafie i zgromadzenia zakonne) bezpodstawnie wzbogaciły się o setki milionów złotych
(dokładne kwoty być może poznamy po zakończeniu dochodzenia prowadzonego przez CBA).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz