środa, 13 maja 2015

5- Brudne koloratki

  *ks. Michała M. (proboszcz z Pszczyny-Piasku, archidiec. katowicka) sąd skazał na 2 lata więzienia w zawieszeniu i pięcioletni zakaz pracy z dziećmi za poddawanie trzech małoletnich dziewczynek "innym czynnościom seksualnym". Z błogosławieństwem abp. Damiana Zimonia pracuje obecnie jako rezydent przy parafii w Jastrzębiu-Zdroju; 

 * ks. Mirosław W. (wikariusz w parafii w Trawnikach, archidiec. lubelska) zwykł wkładać nogę 10-letniej dziewczynki pod sutannę i onanizować się jej stopą. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze (5 lat więzienia) bez przeprowadzania procesu. Po odbyciu jej części wyszedł na wolność i pracuje obecnie w parafii w Ż.;

 *ks. Marek K. (proboszcz z Przeworna, archidiec. wrocławska) doprowadził 14letniego chłopca do "poddania się innej czynności seksualnej", co faktycznie polegało na onanizowaniu chłopca. W komputerze plebana policja znalazła setki filmów i zdjęć pornograficznych świadczących o jego upodobaniach do seksu męsko-chłopięcego. Dostał 2 lata więzienia i zakaz pracy z dziećmi przez 10 lat. Abp. Marian Gołębiewski skierował ks. Marka do parafii w G. na etat rezydenta.

 * ks. Krzysztof K. - (proboszcz parafii w Mechowie, archidiec. gdańska) w pierwszej instancji został skazany na 3,5 roku więzienia za seksualne "formowanie" 14 letniej dziewczynki. Po pięciu miesiącach spędzonych w celi wyjednał w sądzie uchylenie aresztu. Miał wrócić do uprawomocnieniu wyroku ale przepadł. Na stronie internetowej jego chlebodawcy - abp. Sławoja Leszka Głódzia - widnieje jedynie uspokajający komunikat, że "ks. Krzysztof żyje, ale przebywa aktualnie poza diecezją. 

 * ks. Piotr T. (proboszcz z Debnicy, diec. pelpińska) wyszedł niedawno na wolność po 4 latach spędzonych w więzieniu za molestowanie i podawanie narkotyków ministrantom oraz nakłanianie jednego z nich do popełnienia samobójstwa. 

 * ks. Łukasz K (wikariusz parafii w Łętowej i katecheta Zespołu Szkół im. Jana Pawła II) dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu i rok zakazu pracy nauczyciela za molestowanie 12 latki (zwabił ją na plebanię, całował, ściągał bluzkę i dotykał w miejscach intymnych). Kard. Stanisław Dziwisz, schował podwładnego na czas śledztwa w parafii w P. koło Chrzanowa, a nawet pozwolił nauczać mu religii w miejscowej szkole podstawowej. 

*ks. Michał M. (proboszcz z Tylawy) dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu i osiem lat zakazu wykonywania zawodu nauczyciela za molestowanie kilku dziewczynek. "Czuje się zobowiązany wyrazić współczucie ks. proboszczowi , że konfratrzy i parafianie, którzy znają lepiej środowisko niż wrogie Kościołowi i depczące prawdę gazety lub osoby, nie stracą zaufania do swego proboszcza, ale okażą mu bliskość przez gorliwą modlitwę. Czuję się zobowiązany zaprotestować przeciwko szarpaniu dobrej opinii naszych księży, co jest przecież atakiem niewybrednym znanych nam pewnych grup i środowisk" - napisał arcybiskup metropolita przemyski Józef Michalik (także przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski) w specjalnym liście do pedofila; 

* ks. Edward P. (proboszcz z Pszenna, diec. świdnicka) molestował w kościelnej dzwonnicy dwóch ministrantów. Dostał rok więzienia w zawieszeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz